Oddział NFZ w Wielkopolsce wystosował karę na szpital w Ostrzeszowie za zaginięcie 28-letniej kobiety w ciąży, która oczekiwała parę godzin na przyjazd pogotowia. Szpital zobowiązany na wypłacić karę wysokością 30 tysięcy złotych.
Tragedia stała się 3 sierpnia. 28-letnia kobieta, w trakcie 17. tygodniu ciąży, trafiła do szpitala w Ostrzeszowie z powodu silnych duszności. Podczas pobytu w szpitalu stan kobiety znacznie się pogorszył. Medycy parę godzin próbowali znaleźć autobus, żeby móc przemieścić 28-latkę do innej placówki. Właśnie ten szpital karetki nie miał. W końcu po kobietę przyjechał transport z Kalisza. Na żal, 28-letnia pacjentka nie dożyła do przyjazdu do innego szpitala i odeszła w karetce przed placówką w Ostrowie.
W Ostrzeszowie na szpitał wystosowano karę przez NFZ za nie wywiązanie się z kontraktu
Portal tenpoznan.pl informuje, że dochodzenie w związku z tym problemem prowadzi wielkopolski oddział NFZ, Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej i prokuratura. NFZ już teraz uznała, że placówka w Ostrzeszowie nie wywiązała się z kontraktu, w wyniku czego zmarła 28-latka. Ujawniono, że szpital rozwiązał umowę na przemieszczenie pacjentów 28 lutego i nie podał informacje o tym NFZ-u, pomimo że był na to zobowiązany. W końcu na placówkę wystosowano karę o 30 tysięcy złotych.
Zwrócimy uwagę, że ten przypadek nie jest pierwszym śmiertelnym w tym szpitalu. W tym miesiącu na oddziale intensywnej opieki medycznej placówki w Ostrzeszowie nastąpiła śmierć 35-letniej kobiety, która miała trojga dzieci. Pacjentka dwa razy pragnęła otrzymać receptę na leki przeciwbólowe. Kobieta nie została jednak zbadana. Gdy po raz kolejny dostała się do szpitala, nastąpiła jej śmierć.
Z powodu tych wydarzeń zrezygnowano z rady nadzorczej tej placówki. Odwołany został m.in. dyrektor ds. medycznych. Na postanowienie starosty ostrzeszowskiego wpłynęło mnóstwo skarg przez obywateli na ten szpital.
Przypomnij sobie: Koronawirus nadal nie daje za wygraną. Ostatnio potwierdzono kolejne, duże ognisko. Osoby zakażone brały udział w produkcji żywności
Portal "Życie PL" pisał również: Kelner zaczął płakać, gdy zobaczył rachunek, który zostawiła po sobie pewna rodzina. O co chodzi