Huczne zapowiedzi, największe gwiazdy i transmisja na żywo miały zapewnić „Sylwestrowi z Dwójką” spektakularny sukces. TVP2, organizując noworoczny koncert na Stadionie Śląskim w Chorzowie, postawiła na widowiskowość i imponującą oprawę. Według raportów, przed telewizorami zasiadło niemal dwa miliony widzów. Jednak nagrania z miejsca wydarzenia ujawniają, że rzeczywistość wyglądała nieco inaczej niż obraz, który zobaczyliśmy na ekranach.


Telewizyjna relacja „Sylwestra z Dwójką” przedstawiała tłumy bawiące się pod sceną. Ujęcia z kamer zostały dobrane tak, aby pokazać pełne zaangażowanie publiczności i stworzyć wrażenie, że stadion wypełniony jest po brzegi. Jednak nagrania internautów, którzy uczestniczyli w imprezie, ukazują zupełnie inny obraz. Wiele osób zwróciło uwagę, że płyta stadionu była zapełniona tylko częściowo, a trybuny w dużej mierze świeciły pustkami, informuje Goniec.


Na platformach społecznościowych pojawiły się nagrania, które wywołały poruszenie wśród widzów. Część z nich pokazuje puste sektory na stadionie oraz niewielkie grupy ludzi zgromadzone jedynie pod sceną. W mediach społecznościowych szybko pojawiły się komentarze, wskazujące na różnicę między telewizyjnym przekazem a rzeczywistością.


„Gdyby rozmieścić ludzi na całym stadionie, wyglądałoby to lepiej, ale większość stała pod sceną. Na trybunach została garstka osób” – zauważył jeden z uczestników imprezy.


„Na ekranie stadion wyglądał jak na największych koncertach, a na miejscu atmosfera była jak na średniej wielkości pikniku” – dodał inny.


To nie pierwszy raz, gdy telewizja stosuje ujęcia, które mają pokazać wydarzenie w lepszym świetle. Tego rodzaju manewry z kamerami pomagają stworzyć bardziej spektakularny obraz imprezy, ale często odbiegają od faktycznej frekwencji na miejscu.

@chorazy

Sylwester w telewizji vs sylwester na żywo #dc #viral_video #dlaciebie #tvp #sylwester #nowyrok

♬ dźwięk oryginalny - Dominik Faruga


Niektórzy internauci zauważyli, że zorganizowanie imprezy na tak dużym obiekcie, jak Stadion Śląski, mogło być wyzwaniem. Wielka przestrzeń wymaga licznej publiczności, aby stworzyć wrażenie tłumów. Tymczasem w Chorzowie publiczność skupiła się głównie pod sceną, a trybuny pozostały niemal puste, co zmniejszyło efekt wizualny.

@karri19984

#sylwestermarzeńzdwójką #slask #tvp2 #2024 #2025

♬ taki mały ja - kuqe 2115 & francis


Jednym z największych nazwisk zaproszonych na „Sylwestra z Dwójką” był Bryan Adams. Jego obecność miała przyciągnąć rzesze fanów. Jednak rzeczywista frekwencja na jego występie pozostawia pytania, czy organizatorzy dobrze ocenili potencjał tego wydarzenia.
Podczas gdy telewizyjna relacja „Sylwestra z Dwójką” pokazywała spektakularne tłumy i wyjątkową atmosferę, nagrania uczestników rzuciły cień na te wyobrażenia. Impreza, choć niewątpliwie widowiskowa, nie spełniła oczekiwań w kwestii frekwencji na miejscu.


Czy to kwestia złej promocji, źle dobranego miejsca, czy może spadającego zainteresowania telewizyjnymi koncertami sylwestrowymi? To pytania, na które odpowiedź mogą znać tylko organizatorzy.