Okres świąteczny to czas pełen tradycji, a jedną z nich są wizyty duszpasterskie, znane jako kolęda. Księża odwiedzają wiernych, błogosławią ich domy i modlą się z rodzinami, a przy okazji przyjmują dobrowolne ofiary na rzecz parafii. Jednak nie wszędzie praktyka ta wygląda tak samo. Parafia Matki Bożej Ostrobramskiej w Krakowie zdecydowała się na nietypowy krok, o czym poinformowała wiernych w mediach społecznościowych.


Kolęda, zwłaszcza w ostatnich latach, przeszła znaczące zmiany. W czasach pandemii wiele parafii wprowadziło zasadę, że księża odwiedzają tylko te domy, które wyraźnie sobie tego życzą. Tradycja pozostaje żywa, ale wokół wizyt duszpasterskich wciąż toczą się dyskusje, zwłaszcza na temat finansowego aspektu kolędy, informuje Goniec.


Wierni często zastanawiają się, ile wypada przekazać w tzw. kopercie, czyli dobrowolnej ofierze na rzecz parafii. Choć składanie datków nigdy nie było obowiązkowe, niektóre parafie zaczynają całkowicie rezygnować z ich przyjmowania podczas wizyt duszpasterskich.


Parafia Matki Bożej Ostrobramskiej w Krakowie opublikowała komunikat, który szybko zwrócił uwagę wiernych. Przedstawiciele parafii wyraźnie zaznaczyli, że podczas kolędy nie będą zbierać żadnych ofiar pieniężnych.


– „Z wizytą duszpasterską przychodzimy, aby modlić się, błogosławić i rozmawiać. Podczas wizyty nie zbieramy pieniędzy” – czytamy na Facebooku parafii.


To podejście spotkało się z pozytywnym odbiorem wśród wiernych, którzy docenili szczerość i przejrzystość komunikatu.


Podobną decyzję podjęła parafia św. Michała w Opolu. Tam również duchowni nie przyjmują ofiar podczas kolędy, ale wierni mogą wesprzeć parafię w inny sposób:


– „Jeśli będziecie mieli życzenie, to ofiary kolędowe będzie można złożyć podczas kolekty pokolędowej. Będziemy także wdzięczni za każdą ofiarę złożoną podczas odwiedzin naszym ministrantom i mariankom” – poinformowano w komunikacie.


Znany duchowny i influencer z Rybnika, ksiądz Adrian Chojnicki, w swoich publikacjach na TikToku również podkreślał, że zarówno kolęda, jak i ewentualne datki są całkowicie dobrowolne.


– „Jeżeli ktoś chce złożyć ofiarę, to ją daje. Jeśli nie chce, to nie daje. Kolęda jest po to, aby ksiądz mógł pomodlić się wspólnie z rodziną i oddać dom pod opiekę Pana Boga” – tłumaczył ksiądz Chojnicki.