W poniedziałek, 1 lipca, były minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, miał pojawić się na przesłuchaniu przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Jednak polityk nie przybył na spotkanie, co wzbudziło liczne spekulacje na temat jego stanu zdrowia. Michał Wójcik z Suwerennej Polski ujawnił, że Ziobro jest poważnie chory. Jaka jest prawdziwa sytuacja byłego ministra?
Zbigniew Ziobro niespodziewanie wycofał się z polityki w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to media obiegła wiadomość o jego zaawansowanym raku przełyku. Diagnoza ta wymagała radykalnego leczenia, a polityk zniknął z publicznego życia, co wywołało falę plotek na temat jego zdrowia.
W rozmowie z "Super Expressem" w maju, Ziobro otwarcie mówił o swojej walce z chorobą: "Nie dają mi dużych szans, ale walczę. Chcę żyć dla dzieci."
Pomimo choroby, Zbigniew Ziobro miał obowiązek stawić się na przesłuchaniu przed komisją śledczą ds. Pegasusa, które zaplanowano na 1 lipca o godzinie 10. Jednak były minister dostarczył zaświadczenie od lekarza sądowego, usprawiedliwiające jego nieobecność do 7 lipca. Przewodnicząca komisji, Magdalena Sroka, poinformowała Polskie Radio: "Otrzymałam informację z sekretariatu komisji, że wpłynęło stosowne zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, czyli były minister Zbigniew Ziobro skutecznie usprawiedliwił swoją nieobecność."
W odpowiedzi, posłanka Trzeciej Drogi zaproponowała wyznaczenie nowego terminu przesłuchania na 10 lipca.
Michał Wójcik, polityk Suwerennej Polski, potwierdził w rozmowie z Moniką Olejnik, że stan zdrowia Zbigniewa Ziobry jest bardzo poważny. Ujawniono, że w październiku minister przejdzie kluczowe badania.
"Według mojej wiedzy minister Ziobro jest bardzo ciężko chory. Według mojej wiedzy będzie miał nowe kluczowe badanie w październiku, tak sądzę. (…) To człowiek, który ma wyciętą krtań, wycięte węzły chłonne, ma wyciętą część żołądka, żołądek ma na płucu. Z nim się da rozmawiać tylko kilka minut. Pani wie, że ma nowotwór," podkreślił Wójcik.
Przyszłość Zbigniewa Ziobry w polityce i jego stan zdrowia pozostają niepewne. Jego walka z zaawansowanym rakiem przełyku jest trudna i wymaga intensywnego leczenia. Z kolei komisja śledcza ds. Pegasusa będzie musiała poczekać na wyznaczone przesłuchanie 10 lipca, aby uzyskać odpowiedzi od byłego ministra.