Świat polskiego kina i telewizji stracił wybitną aktorkę, Marzenę Kipiel-Sztukę, która zmarła po ciężkiej walce z chorobą. Gwiazda "Świata według Kiepskich" odeszła 13 czerwca, a jej pogrzeb zgromadził licznych przyjaciół, fanów oraz rodzinę, którzy przyszli oddać hołd i pożegnać artystkę.


Marzena Kipiel-Sztuka, znana przede wszystkim z roli Halinki Kiepskiej, przez ostatnie miesiące swojego życia zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Jak ujawnili jej przyjaciele w rozmowie z "Super Expressem", aktorka cierpiała na nowotwór, który ostatecznie doprowadził do jej śmierci. Kipiel-Sztuka spędziła ostatni czas w hospicjum, gdzie walczyła z chorobą do samego końca.


Przyjaciele Marzeny Kipiel-Sztuki, którzy byli obecni na pogrzebie, zdradzili szczegóły jej ostatnich dni. "Marzena myślała, że umrze na raka płuc. Całe życie jarała te swoje cieniasy. Późno się dowiedziała o nowotworze" - wspominali bliscy aktorki. Jej stan zdrowia znacznie się pogorszył, a aktorka musiała ograniczyć swoją aktywność zawodową oraz obecność w mediach społecznościowych. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie najbliższych, którzy byli przy niej w trudnych chwilach, informuje portal O2 serce internetu.


Renata Pałys, koleżanka z planu "Świata według Kiepskich", była jedną z osób, które regularnie odwiedzały Marzenę Kipiel-Sztukę w hospicjum. Podczas ceremonii pogrzebowej podzieliła się swoimi emocjami. "Znałam Marzenę najdłużej z ekipy całego 'Świata według Kiepskich'. Poznałam ją w teatrze w Legnicy. (...) Widziałyśmy się w przeddzień jej odejścia. Całą noc nie spałam, bo myślałam o Marzenie. Kiedy rano dostałam wiadomość, to byłam z tym właściwie pogodzona" - opowiadała Renata Pałys.


Marzena Kipiel-Sztuka przed śmiercią wyraziła swoje życzenia dotyczące ceremonii pogrzebowej. Chciała, by żałobnicy nie ubierali się na czarno, przynieśli kolorowe kwiaty i aby wszędzie panowały optymistyczne barwy. Jej życzenia zostały spełnione, a uroczystość pożegnalna była pełna kolorów, co podkreślało jej pozytywny i optymistyczny charakter.


Marzena Kipiel-Sztuka pozostawiła po sobie niezatarte ślady w polskiej kulturze. Jej rola w "Świecie według Kiepskich" przyniosła jej ogromną popularność i uznanie widzów. Aktorka była ceniona nie tylko za swój talent, ale także za ciepło i osobowość, które wnosiła do każdego projektu, w którym uczestniczyła.