Jak podaje portal "Super Express", Krzysztof Jackowski w trakcie swojej ostatniej audycji prowadzonej za pośrednictwem kanału na YouTube, ostrzegał przed tym, co może się wydarzyć w sierpniu. Jego wizja niestety nie napawa optymizmem. Stanie się coś, co wywoływać będzie w nas lęk. Co nas czeka?
Przerażająca wizja Krzysztofa Jackowskiego
Krzysztof Jackowski ostrzegał swoich słuchaczy przed tym, co może się wydarzyć już niebawem. W sierpniu ma wydarzyć się coś, co sprawi, że będziemy się bali. Przypomniał, że już na początku roku zapowiadał, że już w drugiej części wakacji może się w naszym kraju pojawić czwarta fala epidemii koronawirusa.
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego nadchodząca czwarta fala będzie różniła się od tych, z jakimi mieliśmy do czynienia do tej pory, choć pojawią się również podobieństwa. Wskazywał, że wszystko będzie bardziej ułożone pod względem logistycznym, zorganizowane i "bardziej konkretne".
Jasnowidz z Człuchowa wskazywał, że z tym, co będzie się działo w sierpniu kojarzy mu się słowo "kompromitacja". Jednocześnie zaznaczył, że nie chodzi konkretnie o nasz kraj. Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego nadchodząca sierpniowa fala będzie stosunkowo niewielka i nie opadnie aż do września, kiedy zaczną się pojawiać nagłe znacznie większe wzrosty.
Mają pojawić się wówczas ostrzejsze restrykcje i obostrzenia. "Bardzo mocne będą niektóre z nich z nich egzekwowane od nas" - stwierdził Jackowski. Z nieco mniejszymi restrykcjami będą mierzyli się zaszczepieni, choć i w ich przypadku zostaną nałożone obostrzenia. Stwierdził również, że choć po tych falach odczujemy ulgę, to nadal pozostaną pewne zasady wprowadzone w czasie czwartej fali.
Co sądzicie o przepowiedni Krzysztofa Jackowskiego?
To też może cię zainteresować: PKW odrzuciło sprawozdanie finansowe Szymona Hołowni. Dopatrzono się nieścisłości. Suma jest bajońska. To poważny zarzut
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jarosław Kaczyński zaczął letnie porządki? Objęły one nie tylko dom prezesa, ale również jego partię. O co chodzi
O tym się mówi: IMGW ostrzega przed kolejną falą upałów. Temperatury osiągną ponownie powyżej 30 stopni. Czego jeszcze możemy się spodziewać po pogodzie