Gdy zabrakło tego najmocniejszego ogniwa w łańcuchu zwanym rodziną, między resztą pozostałych przy życiu Krawczykami eskalowało to, co spało przez lata... Konflikt między macochą, a pasierbem z każdym nowym tygodniem eskaluje.

Oparło się o sąd

Podczas, gdy Krzysztof Krawczyk korzysta z życia wiecznego, jego najbliżsi skaczą sobie do gardeł o pozostawiony przez niego majątek. Syn, z którym utrzymywał sporadyczne kontakty, zaczął walczyć o prawo do spadku, który w całości postanowiła zagarnąć wdowa po artyście, Ewa Krawczyk.

Podczas rozprawy sądowej wyszło na jaw, że Krzysztof krawczyk sporządził przed śmiercią więcej testamentów, a tylko o jednym porozmawiał ze swoim jedynym synem dekadę wcześniej. Jak zeznał Krzysztof Igor Krawczyk, według tego, co usłyszał od ojca, w testamencie znalazł się on, żona Ewa i brat, który także niedawno zmarł. Według Ewy Krawczyk i biskupa Antoniego Długosza, artysta przed śmiercią sporządził kolejny testament, zapisując w nim wszystko swojej żonie Ewie Krawczyk. Miał się kierować tym, że jego syn nie potrafi gospodarować pieniędzmi.

Junior miał ponoć otrzymany od ojca instrument muzyczny wart tysiące złotych, odsprzedać komuś za kilkaset złotych. To zachowanie i nierostropność miały skłonić artystę do zmiany testamentu. Biskup Antoni Długosz dobrze znał rodzinę Krawczyków i zabrał głos w sprawie ich wzajemnych relacji...

To dobry dzieciak. Nie miał matki i ojca tak naprawdę też nie miał - bił się w piersi. Często chodził do kapliczki w ogrodzie i w modlitwie szukał ukojenia. Intencją Krzysztofa na pewno byłoby zakończenie tego konfliktu. Szkoda mi juniora, ale wiem też, że ojciec bez przerwy mu pomagał. To w trosce o swoją spuściznę Krawczyk zmienił w zeszłym roku testament i zapisał wszystko Ewie...

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Oliwia Bieniuk tęskni za mamą. Opublikowała z okazji Dnia Matki wzruszające zdjęcie. Nie znaliśmy go wcześniej

Zerknij: Brat oprawcy 11-letniego Sebastiana z Katowic przerwał milczenie. Jego słowa porażają