"Lelum" postanowiło pokazać, jak bardzo eskaluje medialny konflikt między Ewą Krawczyk, Andrzejem Kosmalą, a Marianem Lichtmanem, który zaraz po pogrzebie Krzysztofa Krawczyka, oznajmił wszem i w obec, że wdowa po wokaliście Ewa Krawczyk nie zadzwoniła do niego z wiadomością, że jej mąż zmarł, o co ma do niej ogromny żal.

"Bo jestem niepokorny, ja wszystko wiem"

Jak stwierdził, wszystko co mówi mediom jest prawdą, a tego, co chcą oni - Ewa Krawczyk i Andrzej Kosmala - nie będzie mówił. Ostrzegł także zarówno wdowę po wokaliście, jak i jego menadżera, aby "nie przekroczyli czerwonej linii", bo inaczej "otworzy buzię" i wyjawi to, co zrobili "oni", a czego on sam by się wstydził.

Zaapelował także, aby nie przyprowadzać trolli internetowych, którzy komentują hejtując Mariana Lichtmana, gdyż on nie będzie mówił i postępował tak, jak środowisko Ewy Krawczyk. Dodał, że to wszystko sprawia, że Krzysztof Krawczyk "płacze tam na górze", a sam Lichtman myśli o muzyce i swojej pięknej rodzinie. Jego przeświadczenie, że pisze na niego "zorganizowana banda przestępcza" nieco niepokoi...

Ja nie będę mówił to, co oni chcą, bo to jest niemożliwe. Niech oni sobie żyją, tylko błagam Ewa i Panie Kosmala nie przekroczcie czerwonej linii, bo jak ja otworzę buzię, jak ja powiem prawdę. Po co to? Przecież to tylko Krzysztof płacze w górze. Gdybym ja takie rzeczy zrobił to bym miał wyrzuty sumienia.


YouTube/Świat Gwiazd

Co sądzicie o tym konflikcie? Jaki może być prawdziwy powód?

O tym się mówi: Media obiegła zaskakująca wiadomość. Czy córka prezydenta Kinga Duda walczy z nałogiem

Zerknij też tutaj: Jeśli posiadasz stare pieniądze sprzed denominacji, pod żadnym pozorem ich nie wyrzucaj. Mogą być sporo warte

Nie przegap też tego: Agnieszka Suchora dochodzi do siebie po stracie męża Krzysztofa Kowalewskiego. Nadeszły wielkie zmiany w życiu aktorki