W wieku 96 lat zmarła Patricia Routledge, aktorka, która dzięki roli Pani Bukietowej w serialu „Co ludzie powiedzą?” zyskała nieśmiertelną popularność.
Ostatnie chwile aktorki
Jak poinformował jej agent, Patricia Routledge odeszła spokojnie, we śnie, w otoczeniu najbliższych. W oficjalnym komunikacie podkreślono: „Jej pasja do pracy i kontaktu z publicznością nie wygasła nawet w wieku 96 lat”.
Dla wielu fanów to ogromny cios. W mediach społecznościowych pojawiły się tysiące wpisów pełnych smutku i wzruszających wspomnień. Widzowie zaznaczają, że Routledge nie była tylko aktorką – była częścią ich codzienności i kultury, którą wspólnie budowali przy telewizorze.
Fenomen „Pani Bukietowej”
Hyacinth Bucket – w Polsce znana jako Hiacynta Bukietowa – na zawsze zapisała się w historii telewizji. Bohaterka była uosobieniem snobizmu, maniery i nieustannej walki o pozory. Jej obsesja na punkcie prestiżu i komiczne zachowania uczyniły z niej ikonę popkultury.
Patricia Routledge często podkreślała, że granie tej postaci było dla niej wyjątkowym wyzwaniem: „Ona była potworem, ale potwory są cudowne do grania” – mówiła w wywiadach.
Choć od emisji ostatniego odcinka minęło niemal 30 lat, serial wciąż cieszy się ogromną popularnością, a sceny z udziałem Pani Bukietowej nieustannie krążą w internecie jako memy i viralowe fragmenty.
Droga do wielkiej kariery
Patricia Routledge urodziła się w lutym 1929 roku. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęła od teatru, gdzie szybko odkryto jej niezwykły talent komediowy. Zanim otrzymała rolę życia, pojawiła się w takich produkcjach jak „Doctor At Large”, „Steptoe and Son” czy „Marjorie and Men”.
Przełom nastąpił w 1990 roku, kiedy wcieliła się w Hiacyntę w sitcomie „Co ludzie powiedzą?”. Serial stał się międzynarodowym sukcesem, a sama Routledge – symbolem brytyjskiej komedii.
Prywatne życie i ostatnie lata
Aktorka nigdy nie wyszła za mąż i nie miała dzieci. Sama przyznawała: „Nie podjęłam decyzji, żeby nie być żoną czy matką. Życie samo się tak ułożyło, bo aktorstwo całkowicie mnie pochłonęło”.
Ostatnie lata życia spędziła w Chichester, gdzie cieszyła się spokojem i nadal pozostawała w kontakcie ze światem teatru. W 2024 roku nagrała specjalny dokument „Dame Patricia Routledge Remembers… Keeping Up Appearances”, w którym wróciła do wspomnień związanych z rolą, która zmieniła jej życie.
Dziedzictwo, które pozostaje
Śmierć Patricii Routledge to ogromna strata dla świata kultury. Jej postać – zarówno sceniczna, jak i prywatna – pozostanie na zawsze w pamięci widzów.
Choć aktorka odeszła, jej Hyacinth Bucket, czyli Hiacynta Bukietowa, wciąż będzie bawić i wzruszać kolejne pokolenia.