Podczas mszy świętej inaugurującej prezydenturę w archikatedrze św. Jana Chrzciciela dokonali symbolicznego gestu, który zwrócił uwagę całej Polski. Para prezydencka wrzuciła na tacę dwa banknoty po 100 zł, co wywołało poruszenie i liczne komentarze.

Dwa banknoty – wielki przekaz


Choć wrzucenie ofiary do koszyka podczas mszy to zwyczaj dla wielu naturalny, w tym przypadku miało ono szczególne znaczenie. Prezydent i jego małżonka wykonali gest publicznie, w świetle kamer i błysków fleszy, w obecności hierarchów kościelnych oraz politycznych liderów. Była to nie tylko demonstracja osobistej wiary, lecz także wyraźny sygnał przywiązania do tradycji, Kościoła oraz wspólnoty narodowej.

Zdjęcie, na którym widać moment wrzucania dwóch banknotów, błyskawicznie obiegło media. Internauci komentowali: "Prosty, ale ważny gest. Symbol wartości, z którymi idą do Pałacu Prezydenckiego."

Prezydentura z mocnym początkiem


Karol Nawrocki został zaprzysiężony na prezydenta RP 6 sierpnia 2025 roku. W swoim przemówieniu w Sejmie od razu podjął mocne i zdecydowane tony, podkreślając potrzebę „przywrócenia sensu składanym obietnicom” oraz odbudowy wspólnoty narodowej. Zapowiedział również inicjatywę stworzenia nowej konstytucji, w której prezydent ma odgrywać silniejszą, bardziej aktywną rolę.

W mszy inauguracyjnej uczestniczyli m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak, abp Grzegorz Ryś, a także byli prezydenci i liczne osobistości świata polityki. W homilii padły słowa o potrzebie jednoczenia narodu oraz mądrości w sprawowaniu urzędu.

Udział w liturgii jako element nowej tożsamości prezydentury


Uroczystość liturgiczna była nie tylko aktem duchowym, ale również częścią strategii komunikacyjnej nowej głowy państwa. Nawrocki pokazał, że chce łączyć sacrum z codzienną polityką – w sposób przemyślany, lecz czytelny. Symboliczny udział w mszy i dar na tacę to sygnał, że wiara i tradycja będą ważnymi filarami jego kadencji.

Kontynuacja tradycji i pamięć o poprzednikach


Po mszy prezydent złożył kwiaty przed tablicą poświęconą Lechowi Kaczyńskiemu oraz odwiedził groby innych prezydentów spoczywających w krypcie archikatedry. Ten rytuał wpisał się w politykę kontynuacji, szacunku dla historii i instytucji prezydentury.