Jej śmierć po długiej walce z rakiem jajnika była ogromnym ciosem dla fanów i bliskich. Choć od tego dnia minęło już siedem lat, pamięć o wokalistce zespołu Maanam nie gaśnie.

Miejsce pamięci pełne życia

Na warszawskim Cmentarzu Wojskowym, gdzie spoczywa Kora, codziennie pojawiają się nowe ślady pamięci. Grób artystki zmienia się wraz z porami roku – raz zdobią go kolorowe letnie kwiaty, innym razem jesienne liście, stroiki i znicze. We wrześniu 2025 roku wokół nagrobka czuć już klimat jesieni, ale nadal można zauważyć pamiątki z lata – m.in. drewniane medale z „biegu im. Kory”, który odbył się kilka miesięcy temu.

Symbole, które mówią więcej niż słowa

Na płycie nagrobnej wciąż widnieje czarno-białe zdjęcie Kory, obok którego ktoś zostawił kamień w kształcie serca z napisem: „Kora na zawsze w sercach”. To proste gesty fanów, które pokazują, jak silne emocje wciąż budzi pamięć o niej. Każda wizyta na cmentarzu przypomina, że była kimś więcej niż gwiazdą – była głosem pokolenia, symbolem wolności i odwagi.

Pogrzeb pełen symboliki

Przypomnijmy, że pogrzeb Kory odbył się 8 sierpnia 2018 roku i miał charakter świecki. Jej prochy spoczęły w białej urnie, a żałobnicy trzymali w rękach białe róże. W ostatniej drodze artystce towarzyszyły tłumy fanów i przyjaciół – od muzyków, przez polityków, po dziennikarzy. Jak wspominał Kamil Sipowicz, Kora nie chciała, by ludzie płakali. Chciała, by jej pożegnanie było afirmacją życia.

Sąsiedztwo pełne znaczenia

Warto dodać, że niedaleko grobu Kory spoczywa inna wyjątkowa postać – dziennikarka Kasia Stoparczyk, która zmarła we wrześniu 2025 roku. Ich sąsiedztwo na warszawskim cmentarzu stało się symbolem spotkania dwóch charyzmatycznych kobiet, które odcisnęły swój ślad w polskiej kulturze.

Kora – legenda, która nie przemija

Siedem lat po jej śmierci grób Kory pozostaje miejscem szczególnym. To nie tylko symbol żałoby, ale też przestrzeń, gdzie fani mogą poczuć jej obecność, wspominać koncerty i piosenki, które na zawsze wpisały się w historię polskiej muzyki. We wrześniowym słońcu nagrobek przypomina, że legenda Kory wciąż żyje – w pamięci, w sercach i w kulturze.