Ciąże i porody gwiazd to w polskim show biznesie zawsze niezwykle gorący temat. Fani chętnie śledzą przygotowania do powitania nowych członków rodziny, interesują się tym, jakie imiona otrzymają pociechy gwiazd, a następnie wspierają swoje ulubienice w szybkim powrocie do fizycznego stanu sprzed ciąży.

Nic więc dziwnego, że wiele osób z zapartym tchem wyczekiwało, aż Anna Starmach powita na świecie swoją drugą pociechę. Wreszcie się to stało!

Zupełnie nowa rodzina "2+2"

W czwartek, 13 maja, gwiazda za pośrednictwem Instagrama obwieściła fanom, że po raz drugi została mamą. Do tej szczęśliwej nowiny dołączyła również zdjęcie przedstawiające ją leżącą wraz synkiem w szpitalnym łóżku. Wiadomo już, że nowy członek rodziny otrzymał wyjątkowe imię - Gustaw. Fani byli wniebowzięci - gratulowali kucharce narodzin pociechy i życzyli szybkiego powrotu do sił.

Jak się jednak okazuje - nie wszystko poszło zgodnie z planem Anny. Przyznała to już po przybyciu z małym Guciem do domu.

"Jeszcze raz wam dziękujemy za miłe słowa i komentarze. Pozdrawiamy z łóżka, gdzie chyba spędzimy dziś cały dzień. W dresach, bez fryzury, bez makijażu, ze zmęczeniem i ze szczęściem. Dziękuję wam więc tu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jesteśmy już w domu. W szpitalu byliśmy trochę dłużej. Nie wszystko poszło zgodnie z planem. Może kiedyś wam o tym opowiem. Na razie cieszymy się tym, że jesteśmy razem. Uczymy się siebie w nowym rodzinnym układzie 2+2" - zwróciła się do fanów za pośrednictwem InstaStories.

fot. Instagram
fot. Instagram

Jak przypuszczają obserwatorzy Ani, Gustaw przyszedł na świat dużo wcześniej zanim młoda mama pochwaliła się tym faktem. Czy to dlatego zmuszony był pierwsze dni życia spędzić za szpitalnymi ścianami?

Najważniejsze jednak jest to, że wszystko skończyło się dobrze, a Starmach wraz z rodziną odpoczywa już w domu i na nowo uczy się bycia mamą. Powodzenia!

Zobacz także: Maja Hirsch zaskoczyła swoich fanów. Jak gwiazda "BrzydUli" prezentuje się bez makijażu? Niezwykła uroda

Może cię zainteresować: Dom, w którym mieszka Lesław Żurek, naprawdę robi wrażenie. Jak wygląda lokum aktora? Gwiazdor chętnie wszystko pokazuje

Pisaliśmy również o: Tadeusz Rydzyk ma problemy? Policja prowadzi śledztwo w sprawie jego uczelni