Jak podaje portal "Lelum", para prezydencka została przyłapana w lesie z workami na śmieci w dłoniach. Trzeba przyznać, że była to dość niecodzienny widok. Okazuje się, że Agata i Andrzej Dudowie włączyli się w ten sposób do bardzo ważnej akcji.

Para prezydencka przyłapana w lesie

Po raz kolejny Andrzej i Agata Dudowie włączyli się do akcji sprzątaMY, którego celem jest zwrócenie uwagi na poważny problem, jakim jest zaśmiecanie lasów. Lasy państwowe już od wielu lat borykają się z tym problemem i wciąż problem stanowi mała świadomość społeczeństwa w tym zakresie.

Agata Kornhauser-Duda/prezydent.pl
Agata Kornhauser-Duda/prezydent.pl
Agata Kornhauser-Duda/prezydent.pl

Andrzej Duda wspólnie z żoną pojawli się w lesie w Jabłonnie pod Warszawą i wspólnie z harcerzami sprzątali śmieci pozostawione przez ludzi przyjeżdżających tu wypoczywać. Po zakończeniu akcji sprzątania, para prezydencka wygłosiła krótkie przemówienie. Agata Kornhauser-Duda podkreśliła, że śmieci są jednym z największych zagrożeń dla lasów i każdy z nas powinien zadbać o to, aby były czyste.

Pierwsza dama podkreśliła, że co rok polscy leśnicy każdego roku wywożą z terenów leśnych 100 tysięcy metrów sześciennych śmieci. Stanowią one realne zagrożenie dla zwierząt, wywołują pożary, zanieczyszczają glebę oraz wody gruntowe.

Prezydent przypomniał, że lasy są "naszym wspólnym dobrem" i dbanie o nie jest bardzo proste - wystarczy zbierać po sobie śmieci, "pozostawiając go takim, jakim go zastaliśmy". Adrzej Duda zaaplował, aby sadzić kolejne drzewa, bo lasy są tym, czego bardzo potrzebujemy w Polsce i powinno ich być jak najwięcej.

Włączaliście się w akcję sprzątaMY?

To też może cię zainteresować: Szykują się totalne zmiany na brytyjskim dworze królewskim? Inicjatorem ma być książę Karol. Chodzi o tytuły książęce. W grę wchodzą duże pieniądze

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Fani piłki nożnej zupełnie się tego nie spodziewali. Nie ma już wśród nas młodego i zapowiadającego się piłkarza. Kibice składają setki kondolencji

O tym się mówi: Był dyplomowanym aktorem znanym m.in. z "M jak miłość". Postanowił zostać księdzem. O kim mowa