Jak podaje portal "Super Express", Krzysztof Krawczyk odszedł niespodziwanie w poniedziałek 5 kwietnia. Był to ogromny cios dla jego ukochanej żony Ewy. Ich wielka miłość i wspólna droga trwała 36 lat. Ukochana artysty w jednym z wywiadów przyznała, że prosiła Boga, żeby zabrał ich do siebie razem, oszczędzając im cierpienia spowodowanego życiem z dala od siebie. Tak się jednak nie stało.

Historia pewnej miłości

Kiedy Krzysztof poznał Ewę miał 36 lat, ona 22. W jednym z wywiadów żona artysty przyznała, że mama ostrzegała ją przed piosenkarzem. Przypominała jej, że Krawczyk ma żonę i dziecko. Mimo ostrzeżeń Ewa nie chciała walczyć z uczuciem do Krzysztofa. Kiedy poprosił ją, żeby została jego żoną, nie wahała się ani chwili.

Krzysztof Krawczyk z żoną Ewą/YouTue @GossipTv
Krzysztof Krawczyk z żoną Ewą/YouTue @GossipTv
Krzysztof Krawczyk z żoną Ewą/YouTue @GossipTv

W jednym z wywiadów Ewa Krawczyk przyznała, że modli się do Boga o to, żeby Bóg zabrał ich razem z tego świata. Była pełna obaw o to, że jeśli ona pierwsza miałaby odejść z tego świata, jej ukochany Krzysztof nie poradzi sobie. Artysta odszedł pierwszy, a jego niespodziewana śmierć była ogromnym wstrząsem dla jego żony, bliskich, przyjaciół i ogromnej rzeszy fanów.

Śmierć Krzysztofa Krawczyka przyszła w najmniej oczekiwanym momencie. Artysta pokonał zakażenie koronawirusem i w Wielką Sobotę wyszedł do domu. Niespodziewanie w wielkanocny poniedziałek jego stan gwałtownie się pogorszył. Ewa Krawczyk wezwała pogotowie. Niestety kilka godzin później usłyszała najgorszą z możliwych wiadomości.

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka odbędzie się w sobotę 10 kwietnia. Uroczystości żałobne rozpoczną się mszą świętą w bazylice archikatedralnej św. Stanisława Kostki w Łodzi, odprawioną o godzinie 12. O 15 jego ciało spocznie w grobie na cmentarzu w Grotnikach, gdzie miejsce wykupił już jakiś czas temu.

Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka/Super Express
Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka/Super Express
Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka/Super Express

Menadżer artysty, Andrzej Kosmala poinformował, że w związku z epidemią koronawirusa w mszy w archikatedrze będzie mogło wziąć udział 130 osób, które znalazły się na specjalnej liście. Uroczystości żałobne będą miały charakter państwowy.

Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka/Super Express
Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka/Super Express
Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka/Super Express

To też może cię zainteresować: Zbigniew Zamachowski po rozstaniu z żoną znalazł się na cenzurowanym. Czy wdał się w kolejny związek

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Chcę żyć dla siebie, a nie siedzieć z wnukami. Ale kto mi pomoże, gdy nadejdzie czas, pomyślała

O tym się mówi: Policja ostrzega Polaków. Miał miejsce potężny wyciek milionów danych użytkowników, także tych z Polski