Jak podaje portal "O2", Halima Cisse zaszła w ciążę i na jednym z badań usłyszała, że powita na świecie aż siedem pociech. Kiedy nadszedł czas rozwiązania, rodzice i lekarze przeżyli prawdziwy szok. Nikt nie spodziewał się, że na świecie pojawi się więcej dzieci niż przypuszczano.

Szok na porodówce

Pochodząca z Mali w Afryce Zachodniej Halima Cisse zaszła w ciążę. Szybko okazło się, że jest to ciąża mnoga, dlatgo 25-latka postanowiła przenieść się do rozwiązania do Maroka, gdzie mogła liczyć na znacznie lepszą opiekę medyczną. Ciaże wieloracze są ciążami podwyższonego ryzyka i niestety może się zdarzyć, że część maluchów nie dożyje porodu.

Dziewięcioraczki/YouTube @News Insider
Dziewięcioraczki/YouTube @News Insider
Dziewięcioraczki/YouTube @News Insider

Halima w trakcie ciaży miała wykonywane badania usg, na podstawie których lekarze stwierdzili, że w jej ciele rozwija się siedmioro maluchów. Tym większy szok przeżyła w czasie porodu, kiedy ostateczna liczba dzieci przewyższyła tę szacowaną. Na świat przyszło nie siedem ale dziewięć maluchów - pięć dziewczynek i czterech chłopców.

Narodziny dziewięcioraczków odbiły się szerokim echem nie tylko w rodzinnym Mali, ale na całym świecie. W sprawie wypowiedziała się minister zdrowia kraju, Fanta Siby, potwierdzając, że zarówno młoda mama, jak i cała gromadka jej pociech czują się doskonale.

Dziewięcioraczki przyszły na świat drogą cesarskiego cięcia, 4 maja 2021 roku. Świeżo upieczona mama i dziewięcioro jej pociech już za kilka tygodni mają wrócić do domu. Nie ulega wątpliwości, że bliskim dziewięcioraczków nie zabraknie pracy, a każda dodatkowa para rąk przy opiece nad nimi będzie na wagę złota.

Co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować: Miesiąc temu odszedł Krzysztof Krawczyk. To, jak wygląda dziś miejsce jego ostatniego spoczynku porusza

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Odnaleziono nieślubnego syna księcia Karola i Camilli Parker-Bowles? Zaskakujące doniesienia z brytyjskiego dworu

O tym się mówi: Podwyżki cen uderzają po kieszeniach seniorów. Emeryci nie kryją obaw. Eksperci nie kryją: sytuacja w przyszłym roku może być jeszcze gorsza